o. Bolesław Cisz

 

W oczekiwaniu na setkę

Ojciec Bolesław Cisz SVD od 17 lat jest proboszczem w brazylijskiej Parana D'Oeste w parafii pw. Sw. Piotra. Niedawno obchodził 90 lat i czeka na setkę. W tej ostatniej parafii zbudował piękny kościół i dom parafialny z salkami katechetycznymi. Już nie prowadzi samochodu. Odwiedziłem go. Skarżył się, że nie ma już entuzjazmu młodych lat. Choć z jednym płucem, dożył dziewięćdziesiątki. Nie wiedział, co z nim zrobią. Bóg znalazł dla niego miejsce i pracę. Jest bardzo zadowolony ze swojej bardzo biednej, wiejskiej parafii.
Znanym mi jubilatem jest też o. Zdzisław Kalisz SVD, który obchodzi 40 lat pracy w Brazylii. Obecnie pracuje w Penhii w wiejskiej parafii, gdzie ludzie są dobrzy i prości.

Jan Wargulewski SVD, Brazylia

za: czasopismo "Misjonarz", nr 5, maj 2006, str 33

Vivat Deus Unus et Trinus in Cordibus Nostris
Pie in Domino defunctus est


+ 19.08.2010  -  Parana D'Oeste, Brazil (BRS)


P. Bolesław Cisz, SVD


15 37 39 44 44

Reguiescat in Pace


O. Bolesław Cisz SVD (1915-2010)

O. Bolesław Cisz, przeżywszy 95 lat, zmarł 19 sierpnia 2010 r. w malej parafii w miejscowości Parana D'Oeste w Brazylii, gdzie spędził ostatnie 21 lat i zaskarbił sobie miłość i szacunek swoich parafian.
O. Bolesław O. Bolesław Cisz urodził się 10 września 1915 r. w Trawnikach k. Lublina z rodziców Tomasza i Julii z domu Kucharewicz. Ojciec prowadził warsztat szewski, w którym zatrudniał kilku czeladników. By uniknąć poboru do wojska pruskiego w 1916 r., zażył środka trującego. Do wojska go nie wzięli, ale zmarł po trzech miesiącach. Matka następnego roku wyszła za mąż za żołnierza z Legionów Piłsudskiego. Osiedlili się jako rolnicy w Brześciu n. Bugiem. W rodzinie było sześcioro dzieci.
Do szkoły podstawowej Bolesław chodził w Brześciu. 1 września 1931 r. znalazł się w gimnazjum werbistów w Bruczkowie k. Borku Wielkopolskiego, a maturę zdobył w 1937 r. w Górnej Grupie na Pomorzu. 8 września tegoż roku rozpoczął nowicjat w Chludowie k. Poznania. Tam też zastała go II wojna światowa. Z powodu gruźlicy płuc nie został przez hitlerowców wywieziony do obozów koncentracyjnych Gusen i Dachau, gdzie śmierć męczeńską poniosło 14 jego kolegów. Niemcy skierowali go najpierw na roboty do majątku w Bruczkowie, a następnie wyrzucili do Generalnej Guberni. Towarzyszem jego niedoli był o. Józef Arlik. Obaj zgłosili się do zbiorczego seminarium duchownego w Ołtarzewie u pallotynów (1940-1942), a potem kontynuowali studia na tajnych kompletach u jezuitów w Warszawie, gdzie w Bobolanum składali egzaminy końcowe z teologii. Święcenia kapłańskie otrzymali w katedrze warszawskiej z rąk bp. Antoniego Szlagowskiego 3 czerwca 1944 r. Do marca 1945 r. o. Cisz przebywał u sióstr szarytek w Pęcherach k. Warszawy. Po przejściu frontu 3 marca przybył do Górnej Grupy, gdzie krótki czas pełnił rolę miejscowego duszpasterza. W grudniu znalazł się w Nysie, gdzie na przemian był duszpasterzem i nauczycielem w niższym seminarium, a po likwidacji seminarium przez władze komunistyczne w 1952 r. nauczał filozofii kleryków werbistowskich, przeniesionych z Pieniężna do Nysy. W latach 1955-1958 studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim filozofię chrześcijańską. Po studiach był wykładowcą filozofii w Misyjnym Seminarium Duchownym Księży Werbistów w Pieniężnie. W 1962 r. wskutek wyczerpania nerwowego poprosił przełożonych o zmianę pracy. Od 1962 do 1969 r. przebywał w Domu św. Krzyża w Nysie w charakterze misjonarza ludowego. W 1968 r. zgłosił się na misje. Otrzymał przeznaczenie do Australii, gdzie miał nauczać filozofii w werbistowskim seminarium. Czas oczekiwania na wizę (1970-1971) spędził w kolegium werbistowskim w Rzymie. Ponieważ wizy nie otrzymał, poprosił o skierowanie do Brazylii. W maju 1971 r. znalazł się w swojej nowej ojczyźnie. Przepracował w niej na różnych placówkach duszpasterskich ponad 39 lat.

Zmarł, jak wspomniano na wstępie, jako proboszcz małej wiejskiej parafii w miejscowości Parana D'Oeste. Jego parafianie bardzo go kochali i szanowali. Wiedzieli, że zmagał się z okropnościami II wojny światowej i wiele wycierpiał. On sam przeżywał swoje kapłaństwo z miłością. Często powtarzał: „Trzeba pracować dla Jezusa bez wytchnienia i bez liczenia na emeryturę; trzeba być ojcem, a nie wyrobnikiem".

Pogrzeb o. Bolesława Cisza odbył się w dzień po śmierci, 20 sierpnia w godzinach popołudniowych. Spoczął na brazylijskiej ziemi, której poświęcił niemal 40 lat swego życia.


opracował: Alfons Labudda SVD - Misjonarz nr 1/2011, str. 31


 

Ur.       10.9.1915        Trawniki, diec. lubelska
W.       1.9.1931          Bruczków
O.        8.9.1937          Chludowo
l.pr.      4.9.1939          Chludowo
W.pr.   11.5.1944        Warszawa
Święc. 3.6.1944          Warszawa

W okresie 1931-37 ginmazjum przeszedł w dwu naszych domach: w Bruczkowie (dom dla starszych powołań) i w Górnej Grupie. W latach 1937 - 40 odbył nowicjat i filozofia w Chludowie. Brał udział w ewakuacji kleryków pod Kutnem w 1939 r. Wrócił do Chludowa i w 1940 r, po wywiezieniu kleryków do Dachau skierowany został jako chory na płuca do pracy na majątku w Bruczkowie. Prócz niego było tu jeszcze 5 innych kleryków chludowskich i kilku naszych braci. Już we wrześniu mógł się udać razem z fratrem J. Arlikiem do Warszawy. 1940 - 45 studia teologiczne w Ołtarzewie u Pallottynów (l940-1 .5.1942) i u jezuitów. 3.3.1945 r. znalazł się w Górnej Grupie,  w połowie maja otrzymał nominację na duszpasterza parafi górnogrupskiej po o.J. Grycmanie. Pracował tu do przybycia o.A. Joachimczyka w październiku 1945 r. Prawdopodobnie w lipcu 1945 r. wyruszył z Górnej Grupy na zwiady do Pieniężna. Jego relacja brzmiała: "Ojcze Prowincjale, ratujmy, co się da ratować. W Melzaku nie ma nic do ratowania". W drodze do Nysy znalazł  się 10 października w Rydułtowach pod  Rybnikiem, gdzie przebywał prowincjał, o. Herud.  Po wyjeździe z Nysy niemieckich ojców (połowa grudnia 1945) administrator apostolski, ks. B. Kominek mianował go rektorem kościoła,  kapelanem szpitala i spowiednikiem sióstr. O. Pietruszka miał być  rektorem kościoła dla Niemców.
Z chwilą utworzenia w maju 1946 r. niższego seminarium przejął wykłady z matematyki i prowadzenie gimnastykia. W latach 1946 - 47 przejął w zarząd nasz majątek klasztorny w Głubczycach przy ul, Grunwaldzkiej. Pracował tu razem z o.P. Kiczką. Na okres 1947-52 wrócił do Nysy, gdzie znowu wykładł matematykę. W 1952 r. po przejęciu gmachu przez państwo wyjechał do Wrocławia i przebywał u sióstr. Na okres 1953-55 wrócił do Nysy i rozpoczął wykłady z filozofii, historii filozofii, marksizmu, i lektury św. Tomasza dla kleryków-filozofów przybyłych z Pieniężna. W niedziele i święta udzielał się duszpastersko w diec. opolskiej. W latach 1955-58 podjął studia filozoficzne na KUL-u.W okresie 1958-59 zamieszkał w Krakowie u Służebniczek Najśw. Serca Jezusowego przy ul. Garncarskiej i przygotowywał swoją pracę magisterską. W latach 1959 - 62 był profesorem filozofii w Seminarium Misyjnym w Pienieżnie. W 1962 r. wrócił do Nysy i pracował w ekipie misjonarzy Ludowych. W 1968 r. był delegatem Domu na kapitułę prowincjalną. W 1969 r. zgłosił się na misje. Początkowo miał być wykładowcą filozofii w Australii. W czasie pobytu w Rzymie otrzymał skierowanie do Brazylii (listopad 1970), gdzie znalazł się wreszcie w maju 1971 r. Języka portugalskiego uczył się w Ponta Groessa i w Cascavel (październik 1971). W 1972 r. przejął pierwszą samodzielną parafie Seberi, gdzie dotąd przez 18 lat pracował o.A. Kołek. Prócz kościoła parafialnego było tu 16 kaplic (14.000 wiernych) 40% ludności było pochodzenia polskiego. W okresie 1976 - 77 pracował w parafii Agudos do Sul w dystrykcie Kurytyba. W 1978 r. był proboszczem Santa Cecilia do Pavao, w dystrykcie Assai, gdzie przełożonym był o.F. Pietrek. W Polsce: 1976; 1981. W czasie pierwszego urlopu poddał się operacji przepukliny w Nysie.


Zaczerpnięte: NURT svd. Nr 35. 1985 r. str 101.


O. Cisz urodził się 10 września 1915 roku w Trawnikach w Lubelskiem. W 1937 rozpoczął nowicjat w Chludowie, a następnie studia filozoficzne. Wojenne losy rzuciły go do Warszawy, gdzie 3 czerwca 1944 roku otrzymał święcenia kapłańskie. W lutym 1945 roku przyjechał do Górnej Grupy, by zabezpieczyć Dom Misyjny Św. Józefa przed dewastacją, pełniąc równocześnie obowiązki miejscowego duszpasterza do 1 sierpnia 1945 roku. Do 1952 o. Cisz nauczał w Niższym Seminarium Misyjnym Księży Werbistów w Nysie. Następnie odbył studia specjalistyczne w zakresie filozofii chrześcijańskiej w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i nauczał w Misyjnym Seminarium Duchownym Księży Werbistów w Nysie i Pieniężnie. Od 1971 roku pracuje jako misjonarz w Brazylii.

za: "75 lat Domu Misyjnego Św. Józefa w Górnej Grupie 1923 - 1998". Album jubileuszowy. Górna Grupa 1998.