o. Wyparło Stanisław

Wyparlo, Stanislaw, Mokrzysów, Przemysl, 1pol - 33 51 53 58 59


 

W niedzielę 14 kwietnia 2013 o godzinie 7 czasu środkowo indonezyjskiego w
szpitalu misyjnym w Cancar, Manggarai, odszedł do Pana O. Stanisław Wyparło - Werbista w 80 roku życia, w 55 roku kapłaństwa, 48 pracy misyjnej.
O. Stanisław Wyparło urodził 14 kwietnia w 1933 roku (jutro obchodziłby swoje 80 urodziny) w Mokrzyszowie. W 1947 roku wstąpił do Niższego Seminarium. W 1951 roku rozpoczął nowicjat, dwa lata później złożył pierwsze śluby, a w 1958 roku wieczyste. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1959 roku, poczem brał udział w kursie pastoralnym w Bytomiu. Do wyjazdu do Indonezji (1965 r.) należał do grupy misjonarzy ludowych.
W Indonezji po kursie języka indonezyjskiego otrzymał przeznaczenie do Regii Ruteng jako nauczyciel w Niższym Seminarium w Kisol. Gdy w 1967 roku rektor tego seminarium został biskupem nowo utworzonej diecezji Kupang, O. Wyparło zastąpił go na urzędzie rektora. Ale już dwa lata później przeszedł do duszpasterstwa, dodatkowo został radcą regionalnym. Radcą był aż do 1999 roku, w latach 1975 – 1982 pełnił funkcję admonitora, a w latach 1982 - 1986 był zastępcą prowincjała.
W 1985 roku przeniósł go biskup z parafii Borong na południowym wybrzeżu do portowego miasta Reo na wybrzeżu północnym. Tutaj fungował równocześnie jako proboszcz, przełożony dystryktu oraz dziekan.
Był dobrym organizatorem i dobrym budowniczym, dlatego w 1997 roku przeniósł go biskup go portowego miasta Labuan Bajo, na zachodnim cyplu Flores, gdyż tam potrzebne były kościoły. W sumie wybudował w diecezji 19 kościołów, nie licząc innych budowli. Współbracia mówili o Nim, że był etatowym radcą regionalnym i prowincjalnym i dyplomowanym dziekanem.
W 1999 roku przekazał dziekaństwo kapłanowi diecezjalnemu. W roku 2007 odszedł z duszpasterstwa i zamieszkał we wspólnocie werbistowskiej w Labuan Bajo. W tym też roku po raz ostatni pojechał na wakacje w Polsce. Stwierdził, że w Polsce już się czuje obco. Odczucie wielu misjonarzy. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia pod koniec 2012 roku przeszedł w stan spoczynku.
Zmarł 14 kwietnia 2013 w szpitalu misyjnym w Cancar, Manggarai.
O. Józef Glinka, SVD
Surabaya - Indonezja


Za wybitne zasługi w propagowaniu kultury polskiej i osiągnięcia w pracy misyjnej 3 polskich werbistów odznaczonych zostało najwyższymi odznaczeniami państwowymi.
Na wniosek Ministra Spraw Zagranicznych RP, postanowieniem z dnia 24 sierpnia 2012 roku, Prezydent Bronisław Komorowski, odznaczył o. Czesława Osieckiego SVD, o. Tadeusza Piecha SVD i o. Stanisława Wyparło SVD  Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Wszyscy trzej ojcowie wyjechali na misje do Indonezji we wrześniu 1965 roku. O. Tadeusz Piech SVD wrócił na stałe do Polski latem 2012 roku. O. Czesław Osiecki SVD i o. Stanisław Wyparło SVD nadal pracują na wyspie Flores (Indonezja).
Order Odrodzenia Polski, ustanowiony w 1921 roku, nadawany jest za wybitne zasługi położone w służbie państwu i społeczeństwu, a zwłaszcza za wybitne osiągnięcia w działalności publicznej podejmowanej z pożytkiem dla kraju, za szczególne zasługi dla umacniania suwerenności i obronności kraju, dla rozwoju gospodarki narodowej, służby publicznej, za wybitną twórczość naukową, literacką i artystyczną, za wybitne zasługi dla rozwoju współpracy Rzeczypospolitej Polskiej z innymi państwami i narodami.
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski jest drugim, po Orderze Orła Białego, najwyższym polskim państwowym odznaczeniem cywilnym.
Jan Wróblewski SVD
http://www.werbisci.pl/


 

SP.
O. STANISŁAW WYPARŁO
Drodzy Współbracia!
„Pragnę podzielić się informacją, jaką otrzymałem od OO. Józefa Glinki i Stefana Wrosza.
Pozwoliłem na streszczenie tego, co od Nich otrzymałem”.
W niedzielę 14 kwietnia 2013 roku, o godz. 7 rano czasu środkowo indonezyjskiego (godz. 1-sza Polsce), w szpitalu misyjnym Sióstr SSPS w Cancar, Manggarai, odszedł do Pana O. Stanisław Wyparło, w 80 roku życia, 60 roku ślubów zakonnych, w 55 roku kapłaństwa, 48 pracy misyjnej w Indonezji. Przyczyną śmierci była gorączka krwotoczna denga.
W tym też dniu został przetransportowany do Ruteng do werbistowskiej kaplicy. Leżał w otwartej trumnie przykryty delikatną woalką. Miał oblicze pogodne, jakby smacznie zasnął.
W poniedziałek o godz. 17:00 miała miejsce Msza św. żałobna. Kaplica była wypełniona po brzegi siostrami zakonnymi, współbraćmi i ludem także na zewnątrz masa ludzi gdyż O. Stanisława wszyscy dobrze znali. Tutaj jest taki zwyczaj, że dopóki zwłoki są jeszcze w trumnie, to trzeba czuwać nad nimi, aż zostaną pochowane. Dlatego przy zwłokach Stanisława przez cały dzień i noc czuwali ludzie, grupami modląc się oraz śpiewając odpowiednie pieśni.
O. Stefan podczas Mszy św przypomniał, że akurat dzisiaj przypada 80-ta rocznica urodzin i że marzeniem O. Stanisława było umrzeć w tym wieku i stale się przygotowywał na moment swojej śmierci.
Jako przykład podzielił się spostrzeżeniem, że będąc „Jego Sekretarzem”, często wchodził nagle do Jego pokoju i zawsze zastawał Go odmawiającego brewiarz, różaniec lub Koronkę do Bożego Miłosierdzia. O. Stanisław był nie tylko wielkim budowniczym kościołów i kaplic, lecz także mężem modlitwy. Określiłbym Go też jako „szturmowca” do nieba; gdy był do czegoś przekonany, musiał to zrealizować.
Inny przykład: Gdy w jakiejś Stacji Misyjnej lub Parafii potrzebna była kaplica lub kościół, wówczas układał tak przekonywujące listy do Darczyńców zagranicznych, że bez wahania udzielali Mu pomocy o którą prosił, gdyż wiedzieli, że O. Stanisław buduje solidnie i tanio.
O. Stanisław miał duszę niewinnego dziecka. Gdzie się pokazał, wywoływał radość wśród dzieci swą ogromną posturą i żartami. Potrafił także utrzymywać kontakt z miejscowymi „osobistościami”, ludźmi na stanowiskach. Szanowali Go, bo posiadał ogrom wiedzy (dużo czytał) i umiał tę wiedzę przekazywać. O. Stefan Wrosz określił Go jako człowieka o dalekowzrocznych horyzontach.
Ojciec Prowincjał dowiedziawszy się o bardzo ciężkim O. Stanisławawa stanie zdrowia, pojechał do Cancar i udzielił Mu sakramentu Namaszczenia oraz Wiatyku.
We wtorek, o godzinie 7.30 rano, trumna ze zwłokami O. Stanisława została w procesji przeniesiona do miejscowej Katedry, gdzie o godzinie 8.00 odbyła się uroczysta Msza św żałobna pod przewodnictwem naszego Wikariusza Generalnego. W koncelebracji wzięło udział ponad stu kapłanów. Trumna była otoczona ok. 30 wieńcami z napisami od kogo one pochodziły. Był tam także piękny wieniec z kondolencjami od polskiego ambasadora z Dżakarty.
Po uroczystej Mszy św żałobnej w Katedrze, trumna została przetransportowana do miejscowości KUWU, gdzie znajduje się werbistowski cmentarz Prowincji Ruteng. Za karawanem z trumną jechało dodatkowo kilkadziesiąt samochodów. Ojciec Prowincjał przewodniczył ceremonii pogrzebowej na cmentarzu. Na pogrzebie O. Stanisława także byli obecni O. Tadeusz Gruca oraz O. Włodzimierz Gorgoń.
Wyjątek z kazania Wikariusza Generalnego Diecezji Ruteng ks. Laurensa Sopang.
„Był prawdziwym kapłanem, prawdziwym duszpasterzem, prawdziwym misjonarzem, który nie dbał o siebie, lecz całkowicie poświęcił się służbie dla dobra bliźnich i ku chwale Bożej.
Dlatego Diecezja Ruteng jest O. Stanisławowi ogromnie wdzięczna za to, że w ciągu 48 lat, mogliśmy doświadczyć poświęcenie i miłość wielkiego misjonarza - werbisty.
Jego obecność wśród nas sprawiała nam ogromną radość, a Jego odejście napełnia nas dumą, gdyż zarówno w życiu, jak i w śmierci, żył on wyłącznie dla Chrystusa, a jego śmierć wyszła Mu na korzyść (jak to trafnie wyraził Apostoł Paweł).
Dziękujemy Ci kochany Ojcze Stanisławie, dziękujemy Zgromadzeniu Słowa Bożego za obecność wśród nas nieprzeciętnego członka Waszego Zgromadzenia”.


Br. Piotr Szewczuk, SVD
Przełożony Delegowany, POL
Michałowice, 2013-04-19


O. Stanisław Wyparło SVD (1933-2013)
O Stanisław Wyparło zmarł 14  kwietnia 2013 r. w przeddzień swoich 80. urodzin w Indonezji, po 48 latach pracy misyjnej na wyspie Flores. Tam również znalazł miejsce swego wiecznego spoczynku.
Stanisław Wyparło urodził się 15 kwietnia 1933 r. w Tarnobrzegu-Mokrzyszowie. Rodzicami jego byli Franciszek i Katarzyna z domu Buczek. Miał siostrę - Helenę i brata - Kazimierza. Po szkole podstawowej w 1947 r. wstąpił do niższego seminarium księży werbistów w Bruczkowie k. Borku Wielkopolskiego, a po dwóch latach kontynuował naukę w seminarium w Górnej Grupie k. Grudziądza. Zdał maturę, nieuznawaną przez państwo polskie do 1989 r., w Górnej Grupie w 1951 r. Po maturze od razu wstąpił do nowicjatu w Pieniężnie. W latach 1953-1955 studiował filozofię w Nysie i teologię w Pieniężnie, gdzie 1 lutego 1959 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Po rocznej praktyce pastoralnej w Bytomiu był przez rok misjonarzem ludowym z siedzibą w Pieniężnie. W 1961 r. został skierowany do Lublina, gdzie był ekonomem domowym, a w miarę możliwości udzielał się jako misjonarz ludowy. W tym czasie uzyskał eksternistycznie państwowe świadectwo maturalne. W 1965 r. w gronie 20 młodych werbistów udał się na pracę misyjną do Indonezji.
Terenem jego pracy była wyspa Flores, należąca do archipelagu Małych Wysp Sundajskich. O. Stanisław, nazywano go  „Stanis", był wszechstronnie uzdolniony i mimo że miał „z grubsza ciosaną twarz", to po matce był bardzo uczuciowy i miał gołębie serce. Był nie tylko pogodny, ale wprost z entuzjazmem przystępował do powierzonych sobie zadań. Był kochany przez dzieci i szanowany przez starszych. I dlatego, po ludzku mówiąc, robił „karierę". Przez ponad 30 lat był non stop dziekanem, gdy chodzi 0   hierarchię diecezjalną i przełożonym miejscowych wspólnot werbistowskich. Już w rok po przybyciu na Flores został rektorem niższego seminarium duchownego w Kisol (1966-1969) w prowincji Ruteng. A potem kolejno był: dziekanem i rektorem w Borong (1969-1985) i w Reo (1985-1997) oraz dziekanem w Labuan Bajo (1997-2007). Należał też do rady kapłańskiej w diecezji i rady prowincjalnej w zgromadzeniu. W tym czasie wybudował 20 kościołów, 24 kaplice, kilka szkól, 7 domów parafialnych i 6 wielofunkcyjnych sal parafialnych. Fundusze na te cele wypraszał: u władz lokalnych, w instytucjach zagranicznych i u polskich dobrodziejów. W pracy duszpasterskiej koncentrował się na sprawach rodzin. W 2007 r. przeszedł w stan spoczynku i zamieszkał we wspólnocie zakonnej, ale w 2011 r. wybudował jeszcze w Ketentang (Labuan Bajo) Centrum dla Rodzin Katolickich. W liście z 2012 r. pisał: „Przypominam sobie, że w roku 1967 jako rektor seminarium w Kisolu świętowałem w Labuan Bajo uroczystość Wielkiej Nocy. Jechałem z Ruteng do Labuan Bajo konno przez 4 dni. Gdy zapytałem się jednego katolika, ilu wiernych weźmie udział w uroczystościach Wielkiego Tygodnia, odpowiedział, że około dwudziestu! W roku 2012 razem z 10 księżmi odprawialiśmy tamże w 7 miejscach uroczyste Msze Św. dla 17 tysięcy katolików. Jako dziekan i proboszcz zbudowałem w Labuan Bajo duży kościół, dużą aulę i 2 kaplice. Nasz biskup niedawno oświadczył, że trzeba będzie pomyśleć o erygowaniu dwóch nowych parafii". Odznaczał się niezwykłą gorliwością misjonarską. Ks. Laurens Sopang - wikariusz generalny z Ruteng powiedział na jego pogrzebie: „Był prawdziwym kapłanem, prawdziwym duszpasterzem, prawdziwym misjonarzem, który nie dbał o siebie, lecz całkowicie poświęcił się służbie dla dobra bliźnich i ku chwale Bożej". Ci, którzy stykali się z nim na co dzień, podziwiali jego dziecięcą pobożność i zaufanie Bogu.
Działalność o. Wyparły została również dostrzeżona przez władze polskie. 18 stycznia 2013 r. Ambasador Polski w Indonezji w imieniu Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, na wniosek Ministra Spraw Zagranicznych z 24 sierpnia 2012 r., odznaczy! o. Stanisława Wyparłę SVD wraz z o. Czesławem Osieckim SVD i o. Tadeuszem Piechem SVD, za wybitne zasługi w propagowaniu kultury polskiej i osiągnięcia w pracy misyjnej, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W dniu pogrzebu Ambasador Polski przesłał z Dżakarty wieniec i kondolencje.
W ostatnim okresie dokuczała o. Stanisławowi cukrzyca i problemy związane z dysfunkcją wątroby. Czasami tracił też orientację w sprawach codziennych. Śmierć jego jednak zaskoczyła wszystkich. Kiedy nagle w sobotę, 13 kwietnia, poczuł się źle, miejscowi zawieźli go zwykłym jeepem do odległego o cztery godziny jazdy szpitala w Cancar, prowadzonego przez siostry Służebnice Ducha Świętego. Dojechał już w stanie agonalnym. Zmarł w niedzielę o godz. 7.00 zaopatrzony sakramentami świętymi na drogę do wieczności przez ojca prowincjała Servu-lusa Isaaka SVD. Z Cancar ciało jego przewieziono do Ruteng, siedziby prowincjała i biskupa. Zgodnie z miejscowym zwyczajem, cały czas czuwano przy zmarłym. W poniedziałek o godz. 17.00 odprawiono Mszę Św. z licznym udziałem wiernych. We wtorek rano ciało przeniesiono do miejscowej katedry, gdzie pod przewodnictwem wikariusza generalnego (miejscowy biskup był poza diecezją) odprawiono Mszę z udziałem ponad 100 kapłanów. Po ceremonii pożegnania przewieziono ciało zmarłego do miejscowości Kuwu, gdzie znajduje się dom nowicjacki oraz cmentarz dla werbistów z prowincji Ruteng.
Śp. o. Stanisław Wyparło znany byt i kochany w parafii swego urodzenia Tarnobrzegu-Mokrzyszowie. 5 maja br. odprawiono tam uroczyste Requiem, z udziałem prowincjała Polskiej Prowincji o. Eryka Koppy SVD, podczas którego piękne świadectwo dal wychowanek o. Stanisa z Indonezji, o. Fransesko Kapu SVD. Hołd zmarłemu w imieniu bp. Jerzego Mazura SVD, przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, złożył jego sekretarz o. Kazimierz Szymczycha SVD. Po Mszy Św. poświęcono tablicę pamiątkową ku czci o. Stanisława Wyparły SVD, umieszczoną we wnętrzu kościoła.

Alfons Labudda SVD

za: Misjonarz nr 10/2013 r.


 

„Był prawdziwym kapłanem, prawdziwym duszpasterzem, prawdziwym misjonarzem, który nie dbał o siebie, lecz całkowicie poświęcił się służbie dla dobra bliźnich i ku chwale Bożej”.

Stanisław Wyparło urodził się 15.04.1933 r. w Mokrzyszowie, w diecezji przemyskiej w rodzinie Franciszka i Katarzyny z domu Buczek. W 1947 r. wstąpił do Niższego Seminarium Księży Werbistów w Bruczkowie k. Borku Wielkopolskiego. Od 1949 r. dalszą naukę kontynuował w Niższym Seminarium Księży Werbistów w Górnej Grupie k. Grudziądza. W 1951 r. rozpoczął nowicjat w Domu św. Wojciecha w Pieniężnie. W latach 1953-1955 studiował filozofię w Domu św. Krzyża w Nysie. Studia teologiczne odbył w latach 1955-1957 w Misyjnym Seminarium Duchownym Księży Werbistów w Pieniężnie. Tam 08.09.1958 r. złożył profesję wieczystą i 20.12.1958 r. przyjął święcenia diakonatu. Święcenia kapłańskie otrzymał w kościele seminaryjnym w Pieniężnie 01.02. 1959 r. z rąk ks. bp. Józefa Drzazgi. Do czasu wyjazdu na misje do Indonezji w 1965 r. należał do grupy misjonarzy ludowych. W Indonezji miejscem jego pracy była należąca do archipelagu Małych Wysp Sundajskich wyspa Flores. Po roku pracy został nauczycielem, a później rektorem werbistowskiego Niższego Seminarium Duchownego w Kisol (1966-1969), w prowincji Ruteng. Już wtedy doceniono jego zdolności i zaangażowanie, gdyż został powołany do zarządu prowincjalnego (1969-1999). Pracował w tym czasie duszpastersko oraz jako rektor niższych seminariów w Borong (1969-1985), w Reo (1985-1997), w Labuan Bajo (1997- 2007). Był gorliwym i lubianym duszpasterzem, dobrym organizatorem oraz budowniczym. Wybudował 20 kościołów, 24 kaplice, kilka szkół, domów i sal parafialnych. W pracy duszpasterskiej koncentrował się na sprawach rodziny. W 2007 r. odszedł z czynnego duszpasterstwa i zamieszkał we wspólnocie werbistowskiej w Labuan Bajo, gdzie w 2011 r. wybudował jeszcze Centrum dla Rodzin Katolickich. Zmarł 14.04.2013 r. po 48 latach pracy misyjnej w Indonezji. Spoczął na cmentarz werbistowskim w miejscowości Kuwu, w prowincji Ruteng. Działalność o. Wyparło została również dostrzeżona przez władze polskie. Dnia 18.01.2013 r. ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Indonezji w imieniu prezydenta odznaczył o. Stanisława Wyparło za wybitne zasługi w propagowaniu kultury polskiej i osiągnięcia w pracy misyjnej Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Oprac.: o. Janusz Brzozowski SVD