o. Adolf Dworaczek

Urodzony: 25. 08. 1934 r.

święcenia kapłańskie: 29. 01. 1961 r.

zmarł: 27. 11. 1978 r. - pochowany w Bytomiu

Ur.        25.9.1934       Wojska, diec. opolska
W.       27.9.1949       Nysa
O.         8.9.1952          Pieniężno
1.pr.      8.9.1954        Pieniężno
W.pr.    8.9.1960        Pieniężno
Święc.  29.1.1961        Pieniężno
+          27.11.1978       koło Byciny /Gliwice.

W 1961 r. celem zdobycia matury państwowej przebywał 3 lata w Chludowie, skąd dojeżdżał do Poznania do liceum korespondencyjnego dla pracujących. Na dwa dni przed maturą (1963) wyszło na jaw, że jego świadectwo pracy, jak i świadectwo o. A. Kubicy, jest fikcyjne. Skreślono ich obu z listy mających stawać do matury i przekazano sprawę do prokuratury. Wyrok sądowy skazał o. Dworaczka na 2 miesiące aresztu z zawieszeniem. W 1964 r. zdobył maturę w Szczecinie, dokąd dojeżdżał z Chludowa z pomocą duszpasterską do o. A. Graczyka. Przez okres pobytu w Chludowie udzielał braciom w formacji kilka przedmiotów. Lubiany był szczególnie za lekcje śpiewu. W latach 1964-68 słuchał wykładów, z psychologii na KUL-u. Pracę magisterską napisał pod kierunkiem ks. prof. J. Pastuszki. Od 1968 r. przebywał w Pieniężnie. Początkowo był pomocnikiem prefekta (o. J. Kubickiego), od 1969 r. samodzielnym prefektem kleryków. Wykładał także pedagogikę i psychologie. Był też w międzyczasie wicerektorem Seminarium. W 1972 r. przeszedł do Lublina, objął urząd rektora oraz, ekonoma (1972-75), a równocześnie miał pisać pracę doktorską. Doktorat uzyskał 30.4.1977 r. na podstawie pracy pisanej pod kierunkiem prof. dr Zenomeny Płużek: "Nasilenie konfliktów a poczucie sensu życia u badanej młodzieży akademickiej". W czerwcu 1977 r. powołano go do Chludowa na opiekuna kandydatów na braci oraz uczniów szkół zawodowych i licealnych. W |1978 r. przyjął urząd rektora w Nysie. Zginął niecałe 3 miesiące później w wypadku samochodowym pod Byciną koło Gliwic. Wraz z nim zginęły s. Cecylia Nowak oraz jej siostra, Katarzyna Nowak. Dwie inne siostry Służebniczki Ducha Świętego
odniosły ciężkie obrażenia. Wszyscy wracali z Gliwic z odwiedzin u o. L. Porwoła. Pochowany jest w Bytomiu. Spoczywa obok o. Lysika.


Za: NURT SVD. Nr 35. 1985 r. str 136.