o. Mandelka Ewald

Mandelka, Ewald, Ligota-Czamboro, Opole - 29 52 54 60 61


 

11 lipca 2010, w godzinach porannych – przeżywszy 81 lat – zmarł w Pieniężnie ś.p. O. Ewald Mandelka SVD

Pogrzeb ś.p. o. Ewalda Mandelki odbędzie się we wtorek (13 lipca 2010), w Pieniężnie o godz. 11.00.


O. Ewald Mandelka SVD (1929-2010)
W niedzielny poranek 11 lipca 2010 r. zasnął w Panu w Misyjnym Seminarium Duchownym Księży Werbistów w 81 roku życia i 50 roku kapłaństwa o. Ewald Mandelka. Henryk Ewald Mandelka był synem Antoniego, z zawodu stolarza, i Elżbiety z d. Skoberla. Urodził się 1 października 1929 r. w Ligocie Czamborowej powiat Strzelce Opolskie. Po ukończeniu szkoły handlowej w Opolu i kilkuletniej pracy w administracji zgłosił się w 1949 r. do Niższego Seminarium Duchownego Księży Werbistów w Nysie. Od chłopięcych lat marzył o tym, aby zostać kapłanem. Naukę w Nysie rozpoczął od pierwszej klasy gimnazjalnej, choć od swoich kolegów był co najmniej o pięć lat starszy. Kiedy 3 lipca 1952 r. władze komunistyczne zlikwidowały wszystkie zakonne niższe seminaria duchowne w Polsce, poprosił o przyjęcie do nowicjatu w Pieniężnie. Całą formację zakonną i edukacyjną odbył w Misyjnym Seminarium Duchownym Księży Werbistów w Pieniężnie, gdzie 29 stycznia 1961 r. otrzymał święcenia kapłańskie.
Po święceniach kapłańskich pracował przez wiele lat w duszpasterstwie. Najpierw odbył rok pastoralny w Domu Misyjnym św. Małgorzaty w Bytomiu, a następnie pracował jako wikariusz w parafiach: Stare Juchy (1963-1964) oraz Iława (1964-1965). 22 lipca 1965 r. został skierowany przez prowincjała o. Brunona Kozieła do pracy w Apostolacie Misyjnym w Pieniężnie, gdzie 5 sierpnia zlecono mu opiekę nad gabinetami misyjnymi, czyli nad muzeum misyjnym. Z tego też tytułu wziął udział w kursie muzealników kościelnych na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim we wrześniu 1965 r. 22 marca 1966                r. otrzymał zgodę na wyjazd na misje do Papui Nowej Gwinei, jednak nie otrzymał paszportu od władz państwowych. Podjął więc ponownie pracę duszpasterską jako wikariusz w Popielowie (1966-1967) i Malborku (1967-1970).
15 lipca 1970 r. powrócił do pracy w Referacie Misyjnym Domu Św. Wojciecha w Pieniężnie. I tu pozostał do końca swego długiego życia. Przez niemal 40 lat stan jego zdrowia pozostawiał wiele do życzenia. Na skutek dojazdów do placówek duszpasterskich motocyklem latem i zimą zachorował na nerki. Po usunięciu jednej nerki zachorował na wirusowe zapalenie wątroby. Mimo sumiennego przestrzegania diety, po latach rozwinęła się cukrzyca, która ostatecznie stała się bezpośrednią przyczyną śmierci.
Jednak mimo licznych dolegliwości cały czas pracował, na ile siły mu pozwalały. Przez 36 lat prowadził korespondencję w języku niemieckim z dobrodziejami naszego Misyjnego Seminarium z Republiki Federalnej Niemiec. Przez 16 lat był lektorem języka niemieckiego. Zainstalował trzy domowe centrale telefoniczne i czuwał nad ich konserwacją. Opiekował się również siecią internetową. Taki człowiek to nieoceniony skarb dla wspólnoty. Przez długie lata był głównym fotografem seminaryjnym. Założył kartotekę wszystkich fotografii, negatywów i slajdów. Obdarzony był zmysłem artystycznym, stąd jego zainteresowania fotografią. Jego prace plastyczne były wykonane z wielkim smakiem.
Możemy podkreślić dwie jego cechy - sumienność i wierność. A jednak pod koniec życia wyznał: „Wiele rzeczy mogłem zrobić lepiej". Wielką sprawą w życiu jest wierność. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia (Ap 2,10). Wierzymy, że o. Ewald otrzymał taki wieniec od Pana.
Alfons Labudda SVD
misjonarz nr 11/2010