Rocznik 2007

Święcenia dnia: 19 maja 2007 - Pieniężno

Szafarz: J.E. ks. bp Wojciech Zięba

Prowincjał: O. Piskorek Ireneusz

Rektor WSD w Pieniężnie: O. Szczepan Szpyra

Wręczenie krzyży misyjnych:

 

O. Damian Piątkowiak
„Potrzeba, by On wzrastał, a ja się umniejszał (J 3,30)”
Pochodzę z parafii pw. Św. Stanisława Kostki na poznańskich Winiarach. Tam przez 21 lat kształtowało się moje życie, moje powołanie. Od pierwszej klasy szkoły podstawowej byłem związany z ministrancką posługą przy ołtarzu, która przez wiele lat była moją ogromną radością i pasją. Wiele razy już w latach szkoły podstawowej pojawiało się we mnie pragnienie kapłaństwa, ale starałem się żyć, jak każdy chłopak w moim wieku. Nie byłem aniołem, a wręcz odwrotnie, kłopotów ze mną nigdy nie brakowało, moja mama mogłaby coś o tym powiedzieć.
Jako młodzieniec należałem także do ruchu Pomocników Matki Kościoła, do parafialnego zespołu muzycznego „Winiarośl", uczestniczyłem w wielu rekolekcjach i w niejednych pomagałem jako animator. Jednak im dalej, tym trudniej było mi zgodzić się na Boże powołanie. Zacząłem szukać szczęścia poza Kościołem, trochę się w moim życiu religijnym pogubiłem. Ale im dalej Panu Bogu uciekałem, tym z większą miłością przygarniał mnie do siebie z powrotem, cierpliwie czekając na moją zgodę.
Ważnym etapem w moim życiu była przynależność do ZHP, które na kilka lat stało się dla mnie ważne. Bardzo wiele satysfakcji dawało mi życie harcerskie. Przez cztery lata byłem drużynowym, samodzielnie prowadziłem drużynę harcerską. To była niesamowita przygoda, która uczyła mnie odpowiedzialności za innych, otworzyła także na pracę z dziećmi i młodzieżą, co i dzisiaj daje mi wiele radości i satysfakcji. Przez rok pracowałem również jako sanitariusz w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu. Ten krótki, ale bardzo bogaty w wydarzenia okres nauczył mnie bardzo wiele, zwłaszcza szacunku wobec życia, a także pokory wobec woli Boga, z którą często trzeba było się godzić, przyjmując słabość ludzkich sił i starań.
I tak próbując wielu rzeczy w swoim życiu, doświadczając wielu radości, ale także ogromu własnej niemocy i słabości, doszedłem wreszcie do zgody na przyjęcie woli Bożej i powołania, którym On mnie obdarzył. Bliskość Chludowa i częsta obecność w mojej parafii misjonarzy werbistów z tamtejszego klasztoru wpłynęły na to, że pewnego dnia zapukałem do furty klasztornej w Chludowie, a w konsekwencji tamtego dnia, tj. 15 września 1997 r. rozpocząłem swoją przygodę w Zgromadzeniu Księży Werbistów, wstępując do postulatu w Górnej Grupie.
Czas formacji seminaryjnej minął bardzo szybko. Świadomy swej niemocy, umocniony jednak Bożą łaską za kilka miesięcy rozpocznę posługę w Węgierskiej Prowincji SVD. Wdzięczny za wszelką dotychczasową życzliwość, gorąco proszę wszystkich Czytelników „Misjonarza" o modlitewne wsparcie mojej posługi na Węgrzech i wszędzie tam, gdzie Pan Bóg i zgromadzenie mnie pośle.

Za: MISJONARZ, nr 6, czerwiec 2007.


Urodziłem się 26 kwietnia 1976 roku w Poznaniu gdzie spędziłem całą moją młodość. Tam zdobywałem moją wiedzę, realizowałem moje życiowe pasje – jedną z nich było harcerstwo. Przez kilka lat byłem drużynowym 11 Poznańskiej Drużyny Harcerskiej. Jednym z epizodów mojej młodości była także praca w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu jako sanitariusz – ratownik medyczny.
15 września 1997 roku wstąpiłem do Zgromadzenia Słowa Bożego, a 19 maja 2007 roku w Pieniężnie otrzymałem święcenia kapłańskie. Po święceniach zostałem przeznaczony do pracy w duszpasterstwie powołaniowym i młodzieżowym. Jako prowincjalny koordynator duszpasterstwa powołań pracowałem pierwsze 2 lata w Domu Misyjnym w Pieniężnie, a od 1 września 2009 do 30 sierpnia 2012 w Domu Misyjnym św. Stanisława Kostki w Chludowie. Tam odpowiadałem również za powołane wówczas do istnienia Werbistowskie Centrum Młodych TABOR.
Od 30 sierpnia 2012 roku zostałem przeznaczony do Domu Misyjnego św. Krzyża w Nysie do posługi duszpasterskiej w parafii MBB.

za: http://www.werbisci-parafia.nysa.pl/parafia/duszpasterze/49-parafia/duszpasterze/wikary/225-o-damian-piatkowiak