o. Franciszek Herud
urodzony: 17. 10. 1885 r.
święcenia kapłańskie: 08. 09. 1914r.
zmarł: 04. 05. 1948 - pochowany w Rybniku
Ur. 17.10.1885 Szardzin, diec. opolska
W. 20.4.1903 Steyl
0. 4.9.1910 St. Gabriel
l.pr. 8.9.1911 St. Gabriel
W.pr. 3.9.1914 Nysa
Święc. 8.9.1914 Nysa
+ 4.5.1948 RybnikBędąc wyuczonym szewcem zgłosił się jako 18 letni młodzieniec do Steyl. Po święceniach kapłańskich otrzymanych w św. Krzyżu, zaciągnięty do armii pruskiej - pełnił funkcję kapelana szpitalnego, m.in. w Wiedniu. 1918-1920 misjonarz ludowy z siedzibą w Wiedniu, brał udział w organizowanym tam kursie dla misjonarzy ludowych. 1920-21 kapelan w Turwi u hrabiny Chłapowskiej, w grudniu 1921 r. przeznaczony do pracy wśród polskich robotników w Westfalii razem z o. D. Józefem. Zamieszkał w Hochsten koło Dortmund-Horde. Nawiązał dobre kontakty z tamtejszą polską ludnością i miejscowym duchowiaństnem. Zbudował plebanię służącą równoczesnie za dom związkowy. W 1926 r. powrócił do Polski. 1926 - 28 rektor Domu w Górnej Grupie, 1927-33 pierwszy regionał Regii Polskiej, pełniąc przy tym obowiązki mistrza nowicjatu braci. W 1932 r. brał udział w kapitule generalnej w Rzymie. 1933-36 rektor i prefekt uczniów w Bruczkowie. Tam również otrzymał przeznaczenie do pracy w Argentynie, co jednak nie doszło do skutku. 1936-39 rektor w Rybniku, m.i. wykładał łacinę i jęz. niemiecki w 3. klasie. W lipcu 1939 r. mianowany na stanowisko prowincjała. Przeniósł się do Górnej Grupy i tam zastał go wybuch wojny, Tam też 8 września obchodził swój srebrny jubileusz. 24 października 1939 r. opuścił Górną Grupę, aby zwizytować pozostałe Domy zakonne. To uchroniło go przed internowaniem i wywiezieniem do Stutthofu. Początkowo osiadł w Bruczkowie, ale rychło znalazł się na Śląsku, zmieniając co jakiś czas miejsce zamieszkania. Rezydował m.in. w Rybniku, Pawłowie, Rudniku (tu otrzymywał zbyt dużo korespondencji od kleryków z obozu, od o. Puchały z Warszawy, dalej z Rzymu. To niepokoiło jego samego, jak i tamtejszego proboszcza), Hotzenplotz (prawdopodobnie Ossołobok w Czechosłowacji), a najdłużej w Rydułtowach, u ks. Urbana, ekswerbisty (był tu jeszcze 15.9.1945, a także Józef Bajer zgłaszał się tam do niego, prosząc o przyjęcie do Zgromadzenia). Jemu przypadło w udziale odbudowanie Polskiej Prowincji i przyjęcie domów Zgromadzenia po Prowincji wschodnio-niemieckiej. W 1947 r. powołano go na radcę generalnego do Rzymu. 12 marca 1948 r. wrócił do Polski, aby wprowadzić swego następcę na urząd prowincjała i poddać się operacji przepukliny. Zapalenie płuc, jakie dołączyło się po operacji było bezpośrednią przyczyną śmierci w szpitalu rybnickim w dniu 4.5.1948 r.
Był wzorowym zakonnikiem, pełnym taktu i serdeczności w obejściu. Zamieszczony w "Arnoldus" nekrolog podaje, że o. Herud trzymał się bardzo regularnie czasów: 4°° wstawanie, 14:30 brewiarz w kaplicy, 21:00 spoczynek. I jak autor nekrologu zaznacza, koło godziny snu był tak śpiący, że nie załatwiał już żadnych spraw, a były też dni, że nawet przy kolacji począł ogarniać go sen.za: NURT SVD. nr 35, 1985 r. str 241
zobacz również: http://www.werbisci.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=51&Itemid=65 "Historia Zgromadzenia SVD w Polsce"
O. Herud urodził się 17 października 1885 roku w Źerdzinach. W 1903 wstąpił do Domu Macierzystego Zgromadzenia w Steyl. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1914 roku w Misyjnym Seminarium Duchownym St. Gabriel w Módling k. Wiednia. W czasie pierwszej wojny był sanitariuszem. Po wojnie pracował wśród emigrantów polskich w okolicach Dortmundu. W 1926 roku został skierowany do Polski na rektora Górnej Grupy i mistrza nowicjatu braci zakonnych. W następnym roku, zatrzymując przez jakiś czas oba urzędy, otrzymał nominację na pierwszego regionała werbistów w Polsce, który to urząd piastował do 1933 roku. W latach 1933-1936 był rektorem w Bruczkowie k. Borku Wielkopolskiego, a w następnym triennium rektorem w Rybniku. W1939 roku został powołany na urząd prowincjała, pozostając na tym stanowisku do roku 1947, po czym został radcą generalnym w Rzymie. W 1948 roku przebywał w Polsce, celem zalatwienia niektórych spraw. W tym czasie byl operowany na wyrostek robaczkowy. Na skutek zapalenia płuc zmarł 4 maja w szpitalu w Rybniku. Jest pochowany na cmentarzu rybnickim.
za: "75 lat Domu Misyjnego Św. Józefa w Górnej Grupie 1923 - 1998". Album jubileuszowy. Górna Grupa 1998.