o. Piotr Halama SVD

Ur.       24.3.1889        Popielów, diec.  opolska
W.       30.9.1904        Nysa
O.        24.9.1911        St.  Gabriel           l
l.pr.      13.10.1912      St. Gabriel
W.pr.   8.12.1916        St.  Gabriel
Święc.  9.4.1917          St.  Gabriel
+          10.10.1973

W czasie I wojay światowej  jako student 4.  roku teologii zoatał  zaciągnięty do armii pruskiej, uzyskał stopień pod oficera, święcenia kapłańskie otrzymał na Wielkanoc 1917 r. w czasie urlopu. Do Brazylii pojechał w miejsce o.E. Drobnego z Bytomia. O.W. Gier pisał do administratora generalnego, o. Kosta: "O. Halama jest tak samo zdatny do Brazylii co do charakteru, znajomości,języka i użyteczności w duszpasterstwie i szkolnictwie jak o. Drobny. A do tego jest całkowicie wolny i od dłuższego czasu czeka na swoje skierowanie". 28 stycznia 1920 r. opuścił Steyl i Holandię w towarzystwie o. Bonka i innych. W lutym wylądował w Brazylii, i znalazł się w Guaruapawa, ogromnie rozległej diecezji. Stąd konno dojeżdżał m.in. do polskiej kolonii Virmond. Od 1924 r. stałą jego siedzibą było Sao Jose dos Pinhais, a od 1931 r. Palmeiras. Stąd usługiwał Polakom w Papagaios Novos i Zacarias. Od 1939 r. wrócił na krótko do Sao Jose dos Pinhais, a w 1940 r. pracował w Pitanga. W 1940 r. objął parafię Virmond. W 1949 r. parafię Murici, która liczyła wtedy 4 tyś. wiernych. Do obsługi było prócz kościoła parafialnego 5 kaplic. Sama parafia leżała na uboczu głównego szlaku. W Murici zbudował nową plebanię o rozmiarach 12 x 8 m. Porządkując plebanię usunął jednak dużo cennych dokumentów parafialnych. W październiku 1955r. przeszedł do Monte Alto w Sao Paulo, wycofując się coraz bardziej z czynnej pracy. 1956-57 jako emeryt osiadł najpierw w Instituto Paulista w Sao Paulo, a potem /1957-58/ w Santa Casa w Ponta Grossa, od 1965 r. przy katedrze w Guaruapava; przynajmniej od 1966 przypisany był do seminarium SVD w Santo Amaro, diec. Sao Paulo. Zmarł w 1973 r. Przez 20 lat żył i pracował w cieżkich warunkach w zachodniej Paranie. Choć sam skłaniał się bardziej w stronę niemiecką, jednak troszczył się odpowiedzialnie o duszpasterstwo Polaków.