o. Kazimierz Stankowski

urodzony: 01. 01. 1930 r.

Święcenia dnia: 19 sierpnia 1956 - Pieniężno

zmarł: 16. 06. 2009 r - (79 lat) - pochowany w Górnej Grupie

                                

Śp. O. Kazimierz Stankowski – urodził się 1 stycznia 1930 roku w Małym Głęboczku, w parafii Polskie Brzozie na Pomorzu, w rodzinie Juliana i Bronisławy zd. Wiśniewskiej.
Drogę powołania zakonno-misyjnego jako nowicjusz werbista rozpoczął 1 września 1948 r. w Pieniężnie. W Pieniężnie też kontynuował studia filozoficzno-teologiczne w Misyjnym Seminarium Duchownym. Święcenia kapłańskie otrzymał z rąk ks. bpa Jankowskiego, sufragana podlaskiego, w dniu 19 sierpnia 1956 r. w Pieniężnie.
Ze względu na ówczesną sytuację społeczno-polityczną święcenia odbyły się przed ukończeniem studiów. Po ukończeniu studiów w 1957 r. podjął pracę wikariusza w Nysie i jednocześnie przygotowywał się do studiów polonistycznych. W latach 1958-1963 studiował filologię polską na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Po ukończeniu studiów w 1963 r., zgodnie z wolą przełożonych, podejmuje pracę w Misyjnym Seminarium Księży Werbistów w Pieniężnie. Prowadził wykłady z językoznawstwa, metodyki pracy naukowej, katechetyki i homiletyki. Oprócz obowiązków wykładowcy podejmuje dodatkowe prace: dyrektora studiów, redaktora wewnętrznego biuletynu werbistów „Verbinum”, który był zaczątkiem wydawnictwa Verbinum, angażował się w duszpasterstwo powołaniowe i rekolekcyjne.
Jako rektor Misyjnego Seminarium w latach 1972-1978 inspirował i patronował wielu inicjatywom, które sprzyjały rozwojowi idei misyjnej i dojrzewaniu powołań. Przez kilka kadencji był asystentem trzech prowincjałów (o. L. Szymańskiego, o. B. Bony i o. A. Labuddy). W 1979 r., będąc wiceprowincjałem przeniósł się do domu prowincjalnego w Warszawie i tam dodatkowo objął funkcję przełożonego wspólnoty.Był to czas rozbudowy tej placówki. W 1984 r. zamieszkał we wspólnocie Domu Słowa Bożego w Lublinie, gdzie przez trzy lata pełnił funkcję przełożonego. W 1989 roku zamieszkał w Laskowicach Pomorskich we wspólnocie werbistowskiej. Tutaj zaangażował się w działalność drukarni Księży Werbistów, redagował wydawane przez werbistów publikacje. uczył cudzoziemców języka polskiego. W 1998 r. poprosił o przeniesienie go do domu misyjnego w Górnej Grupie, który jest przystosowany do potrzeb starszych i schorowanych Współbraci. O. Kazimierz do ostatnich chwil starał się być użyteczny i służył swoimi talentami, a było ich wiele: erudycja i oczytanie, elokwencja, troska o piękno języka polskiego, pielęgnowanie ducha wspólnoty, wrażliwość na znaki czasu.
W dniu 16 czerwca 2009 odszedł do Domu Pana, w wieku 79 lat, w 59 roku ślubów zakonnych, w 53 roku kapłaństwa. Pozostanie w naszej pamięci jako człowiek wielkiego serca, oddany wychowawca i nauczyciel, lojalny przyjaciel, jako ten, który pozostał chrześcijańskim optymistą mimo amputacji nogi. Żegnamy w nim wiernego zakonnika i wspaniałego współbrata.

Ojcze Kazimierzu, odpoczywaj i żyj w Panu.


 

Śp. O. Kazimierz Stankowski SVD
(1930-2009)

         O. Kazimierz Stankowski zmarł po ciężkiej chorobie 16 czerwca 2009 roku o godzinie 0.45 w szpitalu miejskim w Grudziądzu w wieku 79 lat.
Urodził się 1 stycznia 1930 roku w Małym Głęboczku w gminie Brzozie w dawnym powiecie brodnickim. „Kronika powołań kapłańskich i zakonnych miasta i okolic Brodnicy n/Dręcą 1926-1996” („Kronikę”... wydano staraniem Franciszkanów OFM, Kraków-Brodnica 1998 na pamiątkę siedemsetlecia miasta Brodnicy) umieszcza go w gronie swoich kapłanów zakonnych. Rodzice jego  Julian i Bronisława z domu Wiśniewska byli rolnikami. 
Oddajmy teraz głos zmarłemu:
Edukację podstawową zakończyłem na drugiej klasie, wybuchła wojna, w czasie okupacji nie chodziłem do szkoły. W 1945 roku poszedłem do brodnickiego gimnazjum, cudem zdałem egzamin wstępny. Rok później (1946) poszedłem do werbistowskiego gimnazjum w Górnej Grupie. Maturę zdałem (dopiero po święceniach) w Nysie w „Carolinum” (w 1958 roku).
Po ukończeniu studiów filozoficzno-teologicznych otrzymałem święcenia kapłańskie w Misyjnym Seminarium Księży Werbistów w Pieniężnie dnia 19 sierpnia 1956 roku. Następnie odbyłem krótki staż wikariuszowski i studia filologii Polskiej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (1958-1963). (Pracę magisterską napisał na temat: Zdania pojedyncze w poezji K. I. Gałczyńskiego).
         Z miastem Brodnicą jestem związany bardziej sercem niż pochodzeniem. Moja rodzinna wioska ciążyła do powiatu. W Brodnicy miałem dość liczną rodzinę i przyjaciół. Tu byłem ministrantem pod ks. Taduszem Borczem i harcerzem pod Konradem Cherkiem. Należę do Towarzystwa Miłośników Ziemi Brodnickiej. Ogólnie jestem z lekka zakochany w Brodnicy”.
Tyle z „Kroniki powołań kapłańskich i zakonnych miasta i okolic Brodnicy n/Dręcą...”
Po studiach KUL-u w Lublinie w 1963 roku o. Stankowski został skierowany do Misyjnego Seminarium w Pieniężnie. Tu spędził 16 lat. Był niewątpliwie najważniejszy i najbardziej twórczy okres w jego życiu. Od początku prowadził wykłady z językoznawstwa, metodyki pracy naukowej, katechetyki. Jako doskonały mówca był również profesorem retoryki i homiletyki. Pełnił w tym okresie funkcję dyrektora studiów, referenta misyjnego i zelatora  powołań, redaktora wewnętrznego biuletynu werbistów „Verbinum”. Przede wszystkim jednak przez dwie kadencje w latach 1972-1978 był rektorem Misyjnego Seminarium. Przez wiele kadencji był radcą prowincjalnym i asystentem trzech prowincjałów (o. Leonarda Szymańkiego, o. Bernarda Bony i o. Alfonsa Labuddy).
W latach 1979-1984 był przełożonym domu prowincjalnego w Warszawie. Następnie 5 lat przebywał w Lublinie i 9 lat w Laskowicach pomorskich głównie w charakterze redaktora naszych czasopism i wydawanych wówczas książek. W 1998 roku sam poprosił do przeniesienie do Górnej Grupy, który między innymi posiada oddział dla starszych i chorych Współbraci. Tu w miarę sił działał jeszcze twórczo. W ostatnich trzech latach cukrzyca dawała mu się coraz bardziej we znaki. Miał amputowaną nogę, a mimo to był pełen optymizmu. Nauczył się nawet poruszać samodzielnie przy pomocy protezy. Nagła niewydolność nerek i serca zamknęły cykl jego długiego i bogatego życia.
O. Kazimierz Stankowski był obdarzony rozlicznymi talentami. Był niezmierny inteligentny, oczytany i wymowny. Do końca życia nie rozstawał się z książkami. Był bardzo pracowity. Miał niewątpliwie dary charakteru, które predysponowały go na kierownicze stanowiska. Szybko podejmował decyzje. Zawsze mawiał, że lepsza jest mniej udana decyzja niż żadna. Myślę, że Polska Prowincja Zgromadzenia Słowa Bożego zawdzięcza mu bardzo dużo.
Dobry Jezu a nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie!.

Pieniężno, 16 czerwca 2009.                        O. Alfons Labudda SVD