Kościół jako znak obecności Chrystusa na ziemi, wysyła misjonarzy z nakazu Jezusa, ”Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię”. Wysyła misjonarzy, którzy biorą jako swoją maksymę cytat z Dziejów Apostolskich "Nie możemy nie mówić" (Dz 4, 20) i dlatego przepowiadają Dobrą Nowinę.
Dlaczego misje?
Kościół, a w nim każdy chrześcijanin, nie może ukrywać ani zachowywać dla siebie tej nowości i tego bogactwa, otrzymanych z Bożej dobroci, by przekazywać je wszystkim ludziom.
Działalność misyjna wypływa nie tylko z formalnego nakazu Pańskiego, ale i z głębokich wymogów życia Bożego w nas. Ci, którzy są włączeni w Kościół katolicki, powinni czuć się uprzywilejowani, a przez to bardziej zobowiązani do dawania świadectwa wiary i życia chrześcijańskiego jako służby braciom i należnej odpowiedzi Bogu, pamiętając, że swój uprzywilejowany stan zawdzięczają nie własnym zasługom, lecz szczególnej łasce Chrystusa; jeśli z łaską tą nie współdziałają myślą, słowem i uczynkiem, nie tylko zbawieni nie będą, ale surowiej będą sądzeni.
Temat misji jest częścią „tajemnicy” Boga i „ekonomii” Jego planu zbawienia. Święty Paweł w swoim liście do Efezjan temat misji wyraża w określeniach "mysterion" i "oikonomia". Ta odpowiedź na plan Ojca determinuje formę i realizację zbawienia. Jest to kontynuacja misji Syna, tej tajemnicy ukrytej do czasu przyjścia Jezusa, który wzywa wszystkich ludzi do uczestnictwa w Bożych obietnicach. Jest to aktywna współpraca z Duchem Świętym. Ta trynitarna perspektywa przenosi na Kościół jej misyjną naturę. "Kościół pielgrzymujący jest misyjny ze swej natury, ponieważ swój początek bierze zgodnie z planem Ojca z posłania Syna i z posłania Ducha Świętego" (AG 2). Ojciec jest źródłem i początkiem każdej misji. Jezus był zawsze świadomy posłania Go przez Ojca (J 89,42). Ojciec konsekrował i posłał swego Syna na świat (J 10,36). W swojej misyjnej modlitwie do Ojca Jezus mówi: "Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi" O 17,9). Święty Paweł również przedstawia się jako misjonarz należący do Ojca i w Jego imię obdarzony misją: "Paweł apostoł Chrystusa Jezusa według nakazu Boga naszego, Zbawiciela" (1 Tm 1,1).
Ojciec jest nie tylko źródłem wszelkiej miłości i misji, ale również kresem, do którego wszystko zmierza. "Teraz zaś idę do Tego, który mnie posłał (J 16,5).
Papież Paweł VI wyjaśnił ten proces: "Taki jest początek misji Kościoła: strumienia Bożego życia, które zostało nam objawione w Chrystusie, który zmierza do przywrócenia na łono Trójcy, niosąc ze sobą w miłości całość odkupionej ludzkości".
Kto jest sprawcą misji?
"Dla pełnienia tego posłannictwa Chrystus Pan obiecał Apostołom i zesłał z nieba w dzień Zielonych Świąt Ducha, Świętego, aby dzięki Jego mocy byli świadkami Chrystusowymi wobec ludów i narodów, i królów aż po krańce ziemi (LG 24). Poprzez dzieje historii zbawienia wszyscy ci, którzy zostali wybrani przez Boga do współpracy w zbawczym planie Boga otrzymali Ducha Bożego jako moc dla osiągnięcia „celu ich misji. "Oto mój Sługa, którego podtrzymuję, Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom prawo" (Iz 42,1).
To Duch Święty tworzy z jednostek wspólnotę. Wystarczy wspomnieć wydarzenie Pięćdziesiątnicy, które dało początek formacji pierwszej wspólnoty chrześcijańskiej w przeciwieństwie do chaosu wieży Babel. Święty Jan rozpoznaje cel ewangelizacji jako tworzenie braterstwa, tak na poziomie horyzontalnym, jak i wertykalnym, aby radość była pełna (1 J 1,3-4). Duch jest mocą, która gromadzi ludzi wokół Chrystusa i utrzymuje wspólnotę. Jest On konstruktorem Królestwa Bożego.
Możemy powiedzieć, że samo misyjne powołanie można przypisać Duchowi Świętemu. "Dlatego przez Ducha Świętego, który udziela, jak chce, charyzmatów dla wspólnego dobra, wzbudza w sercach jednostek powołania misyjne, a równocześnie w Kościele powołuje do życia instytuty, które by obowiązek ewangelizacji należący do całego Kościoła przyjęły jako swoje właściwe zadanie” (AG 23). Wierność Duchowi Świętemu jest nieodzowna dla misjonarza, skoro Duch w nim przebywa: "On będzie świadczył o mnie; Ale wy też świadczycie" (J 15,26-27).
Jedynym zadaniem misjonarza jest dawanie świadectwa Chrystusowi, reprezentowanie Jego rzeczywistej misji. Osiąga on to przez Ducha. Rzeczywiście św. Paweł określa misję jako diakania, "posługa Ducha" (1 Kor 3,8). Jest to święte posługiwanie, liturgia, którą zawdzięczamy obecności Ducha: "Bóg bowiem, któremu służę w (głębi) mego ducha, głosząc Ewangelię Jego Syna" (Rz 1,9). Oraz gdzie indziej: "z urzędu sługą Chrystusa Jezusa wobec pogan, sprawującym świętą czynność głoszenia Ewangelii Bożej po to, by poganie stali się ofiarą Bogu przyjemną, uświęconą Duchem Świętym" (Rz 15,16).
(zob. Zeszyty werbistowskie Nr 7. W-wa 1996).