domgg-01header.jpg
domgg-02header.jpg

Teologia Indian Quichuas z Ekwadoru

Teologia – to mówienie o Bogu, myślenie o Bogu, ufność w Bogu.
Ale, w jakiego Boga wierzymy? W Boga bardzo odległego, który jest tam gdzieś w chmurach?
BÓG ZNAJDUJE SIĘ WSZĘDZIE:

w człowieku:
   * pośród nas 
   * w rodzinie 
   * w biednych 

w przyrodzie: 
   * na ziemi 
   * w ogrodzie 
   * podczas pracy 
   * na wzgórzach 
   * w miejscach świętych 

w liturgii: 
   * podczas Mszy świętej i we wszystkich sakramentach 
   * w swoim Słowie 
   * w modlitwie 

w osobie, która przewodniczy liturgii Słowa: w Animatorze, czy Animatorce, bo robi to w imię Boga. Tak samo kiedy kapłan sprawuje Eucharystię.

Bóg nie jest daleko od nas, jest bardzo bliziutko; dlatego, wszystkie osoby mamy kontakt z Bogiem: modląc się, słuchając Jego Słowa, pracując wspólnie: Bóg komunikuje się z nami i my z Nim.

W naszych wspólnotach, Bóg idzie wraz z nami.

Rozważając o tym chodzeniu Boga wśród nas, to jest TEOLOGIA.

Aby mówić o TEOLOGII INDIAN jest ważne, abyśmy mówili o naszej tożsamości, abyśmy zaczęli pytać się: kim my jesteśmy?

JESTEŚMY CHRZEŚCIJANAMI: 

* synami Bożymi
* powołani przez Boga i przez wspólnotę 
* braćmi i siostrami 
* członkami wspólnoty chrześcijańskiej 
* kapłanami Boga 

JESTEŚMY NARODEM INDIAN: 

* Indianami powołanymi przez Boga 

Sposób organizacji we wspólnocie chrześcijańskiej, sposób służenia (współpracy) we wspólnocie, sposób życia jako bracia i siostry, nie jest ten sam pomiędzy Indianami, jaki istnieje wśród metysów.

Indianie realizują swoje życie według zasad danych przez własną kulturę. 

Dlatego Teologia Indian jest: mówić, żyć i myśleć o Bogu, czuć i ujawniać naszą wiarę, naszą osobowością - Indian Chrześcijan. 

 

Indiańskie pojęcie Wszechświata

Jakie jest myślenie (wyobrażenie) o Bogu, o przyrodzie i o człowieku, wśród Indian?

Wychodzimy od wyrazu pacha, w relacji z czasem i przestrzeni (miejsce): 

  czas
pacha    
 

przestrzeń – miejsce 

 

Czas

Callari Pacha

Jak powstała ziemia, rośliny, zwierzęta i człowiek.
W Biblii, znajduje się Księga Rodzaju (Génesis), która mówi o Callari Pacha. Każde społeczeństwo, każda kultura, ma swój sposób opowiadania o początku świata. 

Ñaupa Pacha 

W pojęciu Indian, mówi się: starsi (przodkowie) idą na przedzie; oni torują drogę, my podążamy za nimi (po tej drodze), idziemy ich śladami. 
Na tej drodze zbudowanej przez przodków, był Bóg obecny oświecając ich i dał im dobre serce. Ale to nie znaczy, że wszystko, co robili, było dobre; np. pijaństwo, bijatyki, to nie było dobre. 

Od naszych przodków nauczyliśmy się wiele rzeczy dobrych: 

* pracować wspólnie (la minga
* wspólne posiłki, 
* prosić Boga przed przystąpieniem do zasiewów, 
* być posłusznym (casuna), szanować starszych. 

To wszystko nie jest naszym wymysłem, to przekazali nam przodkowie, to Bóg ich oświecił. 

Jak przetrwało do naszych czasów? 

* Matka jest nauczycielką, to ona nas uczy jak mamy żyć, jak mamy myśleć o Bogu, o przyrodzie i o ludziach. 

* Bóg zasiał ziarno w myślach przodków, to nazywamy ziarno Słowa, i te ziarna nie umarły, lecz wyrosły na potężne drzewa dobrze zakorzenione w kulturze Indian. 

Dokumenty Kościoła z Santo Domingo zaczynają się słowami listu do Hebrajczyków, „…Jezus Chrystus, jest ten sam wczoraj, dziś i na wieki” (Hbr 13,8) Jezus Chrystus jest Słowem, które stało się ciałem za przyczyną Dziewicy Maryi i jest Chrystusem, który kroczył z naszymi przodkami, jest ten sam, co objawia się w swoim Słowie i chodzi z nami.

Kiedy wracamy do swoich domów, przed otwarciem drzwi, zwracamy uwagę na ślady stóp w obejściu domu pozostawione przez osoby podczas naszej nieobecności i mówimy: „był tu ojciec, lub, Manuel był tutaj”, bo znamy ślady i wiemy kto tu chodził. 

Tak samo my, animatorzy chrześcijańscy, musimy nauczyć się rozpoznawać ślady Boga; jak chodził z naszymi przodkami i chodzi razem z nami. 

To jest zadaniem animatorów. Biblia ma nam pomóc odkrywać, jak Bóg chodzi we wspólnocie, jeśli nie, to życie idzie jedną drogą i Słowo Boże drugą drogą. 

Przestrzeń 

Jahua Pacha
To ziemia u góry: niebo, słońce, księżyc, gwiazdy, chmury, wiatr, deszcz. 
Mówi się „Inti yaya”, ponieważ trzeba się odnosić z szacunkiem do słońca, bo dzięki niemu istnieje życie. 

Cai Pacha 
To ta ziemia (po której chodzimy), na której żyjemy: zwierzęta, rośliny, mężczyzna, kobieta, wzgórza, rzeki. 

Uca Pacha
To, co jest w ziemi. To miejsce naszych przodków; nie jest miejscem skazania. 
Wszystko jest w harmonijnym odniesieniu do życia. Ziemia sama nie produkuje, potrzebuje od Jahua Pacha: potrzebuje słońca, deszczu, księżyca. 
Aby było życie, potrzebujemy naszych przodków. To oni wskazują nam drogę, ukazują nam to, co zrobili. Z tego to względu (powodu) musimy poznać naszą własną kulturę, a to jest darzyć względami życie. 

Pachamama
Jest matką natury: Jahua, Cai i Ucu Pacha. To wszystko potrzebuje, aby żyć. 

Pachacamac
To ten, co troszczy się o wszystko. Tak samo jak mówimy: „Hausicama”, to ten, co troszczy się o dom.
Pachacamac, jest tym, co stwarza, zarządza, troszczy się. Pachacamac, jest wyrazem, który używamy w odniesieniu do Boga. Pachacamac nie jest Bogiem, który jest gdzieś tam u góry, ale jest we wszystkim: w Callari, Ñaupa, Cunan, Shamun i Tucuri Pacha. 

Cuna = dziś, teraz 
Shamun = przychodzący 
Tucurina = kończy się

To całe myślenie, stosujemy w praktyce podczas modlitwy i kontemplacji. Kiedy zrywamy jakąś roślinę, rozmawiamy z nią; kiedy wchodzimy do rozsadnika, rozmawiamy. W ten sposób wchodzimy w kontakt z Bogiem. 

El Ayllu
El Ayllu to wielka rodzina; jest czymś więcej niż ojciec, matka i dzieci. To związek rodzin, łączących się, aby pracować, świętować, tworzyć organizację, łączą się w cierpieniu i radości. 
Kiedy idą do urzędu, czyli do władz państwowych, nie idą sami, idą razem i ustalają pomiędzy sobą, co będą mówić. 
El Ayllu, La Pachamama, El Pachacamac , tworzą ścisłą harmonię (relację) pomiędzy sobą. 

Krzyż
Jeśli chodzi o krzyż, wiadomo, że był i jest on obecny w kulturze Indian przed przybyciem konkwistadorów hiszpańskich; tak samo jeśli chodzi o inne praktyki, takie jak np. spowiedź. 
Ale krzyż, który przynieśli konkwistadorzy, ma inne znaczenie od tego, który nadawają mu Indianie. Na przykładzie krzyża, możemy zauważyć, w jaki sposób przebiegła inkulturacja wiary. Krzyż przyniesiony przez konkwistadorów jest poniekąd symbolem władzy kościoła, temu krzyżowi towarzyszył miecz, który symbolizuje władzę polityczną, potęgę królów. Podczas gdy krzyż Indian łączy w ścisłej zależności czas i przestrzeń, łączy wszystkie rzeczywistości świata. 
Wraz z przybyciem chrześcijaństwa, w dziennej praktyce religijnej, Indianie przejęli krzyż, jako znak wiary: poczynając od narodzin, aż do śmierci żyjemy z krzyżem: błogosławieństwa, ochrona, pomnażanie ziaren i zwierząt, podczas leczenia i w walce wyzwoleńczej. 

W Eucharystii
Kapłan sprawujący Mszę św. podczas ofiarowania, bierze chleb i wino i mówi: „Błogosławiony jesteś Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich…” 
„Błogosławiony jesteś, Boże Wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu….”. Dziękujemy, za: 

1°. chleb, owoc ziemi ( = Pachamama); 
2°. i pracę rąk ludzkich ( = Ayllu); 
3°. które, otrzymaliśmy z Twojej hojności ( = Pachacamac) … 

Harmonia w tych trzech relacjach: pomiędzy nami, z Bogiem i z naturą (przyrodą) jest taka, aby wszyscy mieli życie.

Dlatego w naszych wspólnotach i organizacjach dobry przywódca nie zaniedbuje relacji z Bogiem; tak jak dobry Animator nie zaniedbuje wzrostu i rozwoju wspólnot chrześcijańskich i jej organizacji. 

Praca w grupach 

  1. Przeczytać Wj 3,6-12 i porozmawiać. 
  2. Jakie doświadczenie Boga mieli nasi przodkowie i nasze starsze osoby? 
  3. Jakie jest nasze doświadczenie Boga? 

Wj 3,6-12:

„Powiedział jeszcze Pan: «Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga. 
Pan mówił: «Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam więc jego uciemiężenie.  Zstąpiłem, aby go wyrwać z ręki Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód, na miejsce Kananejczyka, Chetyty, Amoryty, Peryzzyty, Chiwwity i Jebusyty.  Teraz oto doszło wołanie Izraelitów do Mnie, bo też naocznie przekonałem się o cierpieniach, jakie im zadają Egipcjanie. Idź przeto teraz, oto posyłam cię do faraona, i wyprowadź mój lud, Izraelitów, z Egiptu». A Mojżesz odrzekł Bogu: «Kimże jestem, bym miał iść do faraona i wyprowadzić Izraelitów z Egiptu?» A On powiedział: «Ja będę z tobą. Znakiem zaś dla ciebie, że Ja cię posłałem, będzie to, że po wyprowadzeniu tego ludu z Egiptu oddacie cześć Bogu na tej górze».

1/. Księga Wyjścia mówi o doświadczeniu naszych przodków: „Ja jestem Bogiem twoich ojców”: nie jestem nowym Bogiem, jestem ten sam, nie jestem innym, nie ma innego. Moglibyśmy czytać: „Ja jestem Bogiem twoich ojców, Bogiem Puruhaes, Caras, Panzaleos, Canaris, Otavalos, Inkas, gdyż jest tylko jeden Bóg prawdziwy. Ten Bóg jest Ojcem wszystkich, dał świat Abrahamowi, Izaakowi, Jakubowi, i nam wszystkim. Bóg stworzył świat dla wszystkich. 

Ten Bóg dał przykazania, powołał lud swój do organizacji, to jest to co powiedział Mojżeszowi. 

2/. Doświadczenie Boga, które mieli nasi przodkowie. 

* Modlili się podczas każdej pracy. Czcili Boga, śpiewali i składali ofiary, 

* Przygotowywali uroczystości religijne z wiarą w Boga, według własnych zwyczajów. 

Związki małżeńskie były obchodzone z hucznymi zabawami, które trwały pięć dni, aby zadowolić Boga. Uczestniczyli w Eucharystii. Udzielali życiowych porad: jak pozdrawiać ludzi, wychwalając Boga; nie pijąc alkoholu, okazywać szacunek przodkom i starszym.

Dawali porady, jak należy żyć, jak Bóg pragnie. 

Rodzice błogosławili swoje dzieci. 

* Objaśniali Słowo Boże w odniesieniu do rzeczywistości. Chodzili na Mszę świętą, aby spotkać się z Bogiem. 

* Szanowali Boga i nie robili złych rzeczy: picie alkoholu, bójki w rodzinie, czy z sąsiadami. Wierzyli w Boga, chociaż nie znali całej prawdy. 

Bóg dał im myśl, tym którzy mieli wiarę. 

Stawiali krzyże jako znak obecności Boga. 

Mieli swój sposób interpretowania Boga za pomocą słońca, gór, księżyca, gwiazd, produktów ziemi.

Szanowali ziemię, aby można ją było uprawiać. Przed zasiewem odbywało się całonocne czuwanie, a następnego dnia nasiona siali z wielką wiarą, modląc się do Boga. 

Szacunek wobec osób. Pozdrawiali, wymawiając imię Boga. Mieli wielki szacunek wobec przodków jak i do swoich braćmi. 

* W domu uczyli: modlitwy, szacunku i pracy. Przodkowie pokazali nam drogę, którą mamy kroczyć.
* Byli dobrze zorganizowani w rodzinie, bardzo dobrze się znali, łączyły ich więzy rodzinne i pokrewieństwa (= Ayllu). Czuli, że są narodem Boga. Organizowali zebrania, wspólną pracę (mingas), walczyli o swoją sprawiedliwość, aby wyzwolić się od wyzysku. 
* Pomagali chorym. Leczyli się za pomocą medycyny naturalnej. 
* Znali mity swego narodu. 

3/. Doświadczenie Boga, które my posiadamy: 

* Szacunek do Boga: kiedy idziemy gdzieś w długą podróż, nie boimy się, bo Bóg jest z nami. 

Szacunek dla ziemi: uprawiamy ziemię z szacunkiem i miłością. 

Szacunek wobec osób: pozdrawiamy i szanujemy ludzi, tak jak szanujemy Boga. Pozdrawiamy choćby nam nie odpowiadali, ponieważ według naszych przodków, to tak jakbyśmy pozdrawiali Boga. 

* Wychowanie i nauka odbywa się już w naszych domach, a kontynuuje w szkole.
* Krocząc śladami naszych przodków, podtrzymujemy i wzmacniamy naszą organizację, poprzez wykonywanie wspólnej pracy i analizujemy problemy, szukając rozwiązań, aby je przezwyciężyć.
* Jesteśmy animatorami, podążając za Chrystusem, musimy mieć cierpliwość i ufność w Boga. Spotykamy się w naszych wspólnotach na modlitwie, dzielimy się Słowem Bożym, porzucamy nałogi i złe przyzwyczajenia. Udało nam się wzmocnić wiele wspólnot, których to członkowie pogłębiają swą wiarę, poznając Boga. 

W naszym działaniu duszpasterskim, jako animatorzy, doświadczamy i zauważamy wiele spraw ujemnych; między innymi: 

* kiedy rodziny indiańskie szukają innych doświadczeń w obcych dla nich kulturach.
* młodzież, która zatraca swą kulturę ze względu na kontakt z kulturą zachodnią i tym samym, tracą wiarę w Pachamama.


POGŁĘBIENIE

Rady życiowe : 

* Momenty w jakich dajemy porady: 
- kiedy jest jakiś problem lub nieszczęście 
- podczas uroczystości weselnych 
- podczas świąt wielkanocnych 

* Kto udziela rad: 
- dziadkowie 
- ojciec, matka 
- wujkowie 
- ci, co prowadzą przykładne życie; umieli uwolnić się od problemów, dają nam rady, abyśmy rozważając, podążali za ich przykładem. 
- Porady są Słowem Bożym. Sam Bóg przemawia przez osoby, które dawają dobre rady. 

* Rady uczulają sumienie i są poprzedzone karą cielesną, aby dana osoba się zmieniła. 

Charakterystyczne dla kultury Indian jest – dawać i otrzymywać, kiedy prosi się o pomoc lub jakąś przysługę; zawsze idzie się z czymś, z jakimś podarunkiem, nigdy nie idzie się z pustymi rękoma. 

Kiedy idziemy do Boga, to nigdy z pustymi rękoma; zanosimy świeczkę, wełnę z baranka, ziarna, ziemię, wodę. Zanosimy coś, co uobecnia naszą modlitwę, aby Bóg błogosławił, aby otrzymać więcej dobrych rzeczy. 

* Poprzez udzielane rady, przekazujemy mądrość i doświadczenie naszych przodków. 

* Byłoby rzeczą wspaniałą, aby te wszystkie rady, które są dawane w okresie wielkanocnym czy podczas uroczystości weselnych, były przekazywane z ojców na synów. 

  do Boga 
szacunek do przyrody
  do osób 

Jak okazujemy szacunek do Boga?

Za pomocą znaków, Bóg się objawia, a my szanujemy te znaki; i tak na przykład: 

- jeśli za dużo pada, prosimy, aby deszcz ustał, rzucając popiół w powietrze. 
- kiedy słońce jest bardzo czerwone, to znak, że wkrótce zdarzy się jakieś nieszczęście lub cierpienie, lub że nadchodzi pora letnia. 
- kiedy na drodze chodzi jakieś ptactwo, gdakając, to znak, że ktoś umrze. 

* nie robić złych rzeczy: picie alkoholu, bijatyki. 

* nie przeszkadzać podczas Mszy świętej, lecz skupić się i nosić „wyryte” w swoim sercu przesłanie z Eucharystii. 

Wyraz Msza święta pochodzi z języka łacińskiego ( Misa) i oznacza „wysyłać”, „posyłać”. W języku quichua byłoby „ cachana”. Dlatego Msza święta nie kończy się na błogosławieństwie: trzeba i przeżywać to wszystko, czego Słowo Boże nas nauczyło w naszych wspólnotach. 

Z naszych wspólnot, z naszych rodzin, przynosimy problemy i zmartwienia i Pan Bóg (Taita Dios) dodaje nam odwagi i siły, mówi do nas i wysyła, aby głosić Jego przesłanie. 

* Szanuje się Boga od chwili, jak się budzi, żegnając się, robiąc znak krzyża, pamiętając o Bogu, aby żyć dobrze (aby dobrze postępować przez cały dzień) i odmawiając modlitwę, której Jezus nas nauczył. 
Podczas całego dnia pamięta się o Bogu (Diusta yuyarina): 

- kiedy się wstaje; 
- kiedy wyruszamy w jakąś podróż; 
- kiedy idziemy do pracy; 
- kiedy przechodzimy obok krzyża, cmentarza lub kościoła; 
- przed jedzeniem 
- przed, podczas i po pracy; 

* Kiedy przebaczamy bratu w jakimś przewinieniu; 

* W dzieleniu się: jedzeniem z innymi rodzinami, z wdową, itd. 

* Prosząc o błogosławieństwo, oddajemy szacunek Bogu; a błogosławieństwo jest czymś, co jest ciągle obecne w świecie Indian. 

* Wyznając nasze grzechy, uznajemy, że jesteśmy grzeszni. 

* Kiedy istnieje więź między nami; w poszanowaniu pomiędzy mężem a żoną, pomiędzy rodzicami a dziećmi, to szanujemy Boga. 

 

Jak okazujemy szacunek do przyrody: 

  nie niszczyć ziemi 
  nie palić traw i ściernisk
Staramy się  nie używać nawozów chemicznych
  nie wyrzucać śmieci w dowolnym miejscu
  nie zabijać zwierząt, tylko aby zabijać

* Użyźniać glebę nawozami naturalnymi 

* Różnorodność i zmienność upraw roślin, ponieważ uprawa stale tego samego gatunku, wyjaławia czy zubożewa ziemię. 

* Przed przystąpieniem do prac polowych prosimy ziemię o pozwolenie. 

 

W jaki sposób okazujemy szacunek dla innych osób: 

* Nie możemy szanować Boga bez okazania szacunku ludziom. 

* Szanujemy przez dzielenie się z nimi w potrzebie. 

* Osoby starsze, są rozgoryczone, ponieważ młodzież już ich nie słucha, nie ma zaineresowania w poznawaniu przeszłości, nie słucha ich porad. 

* Jeśli udajemy się w jakąś daleką podróż, to nie tylko prosimy o błogosławieństwo ojca czy matki, ale całą wspólnotę, aby oni modlili się za tych, co podróżują.

 

Szacunek pomiędzy kumami (compadres). 

* Kumem jest osoba, która swoim przykładem pomaga w wychowaniu chrześcijańskim swego chrześniaka. 

* Prawdziwym kumem jest Bóg, ponieważ wszyscy poprzez chrzest jesteśmy synami Boga. On pomaga nieustannie. 

* We wspólnotach z prowincji Chimborazo praktykuje się tzw: „alabaduna”, aby być kumami krwi. Otóż przed uroczystością chrztu, ojciec dziecka, klęka przed kumą prosząc go o błogosławieństwo. Po uroczystości chrzcielnej, kuma klęka przed ojcem chrześniaka i prosi o błogosławieństwo. 

* Kiedy kumą jest osoba z tej samej wspólnoty, z tej samej kultury, czujemy się bardziej związani w naszych zwyczajach. Prawdziwe kumostwo występuje wtedy, kiedy jest więź rodzinna oraz wzajemna pomoc. 

* Rozglądając się w poszukiwaniu kumy, musimy rozważyć, czy jest on osobą, której leżą na sercu sprawy wspólnoty i czy będzie dobrym przykładem dla swego chrześniaka. 

Materiał został zapisany i opracowany przez misjonarza o. Kajetana Sahlke SVD,
podczas spotkania liderów w miejscowości San Simon, w prowincji Bolivar z Ekwadoru

linki boczne blogoslawieni

linki boczne nowaewangelizacja

linki boczne neoprezbiterzy

27.01.2014
"Woda życia"

24.02.2014
"Ogień wiecznie żywy"

reportaz 2410.03.2014
"Magia i czary"

31.03.2014
"Rodzina"

11.11.2013
"Wolność"

25.11.2013
"Dialog kultur" - cz.1

  • Mając już 78 lat wróciłem do Resistencji, Chaco, gdzie byłem poprzednio już rok. Skończyła się moja posługa w naszym Domu
    Read More
  • Niesie­my pomoc już 200 dzieciom, głównie z rodzin alkoholików, narko­manów, przestępców, a także rodzin wielodzietnych...
    Read More
  • Po 18 latach pracy duszpasterskiej na kilku parafiach w Misiones, od tego roku zwiększył się zakres moich obowiązków, gdyż wybrano
    Read More

Wiadomości

  • 40 lat kapłaństwa o. Ryszarda Strzyżewskiego SVD +

    W sobotę 14 lipca w Domu Misyjnym św. Józefa w Górnej Grupie jubileusz 40-lecia kapłaństwa obchodził o. Ryszard Strzyżewski SVD, wieloletni misjonarz w Japonii. W uroczystości wzięla udział rodzina, przyjaciele Read More
  • 80 lat o. prof. Andrzeja Bronka SVD +

    1 lipca w Domu Misyjnym św. Józefa w Górnej Grupie 80-te urodziny obchodził o. prof. Andrzej Bronk. W uroczystości wzięło udział ok. 50 osób, w tym przyjaciele o. Andrzeja ze Read More
  • Odsłonięcie i poświęcenie tablicy pamiątkowej +

    19 września na terenie Domu Misyjnego św. Józefa w Górnej Grupie odbyła się prosta ceremonia odsłonięcia i poświęcenia tablicy pamiątkowej poświęconej ofiarom tragicznego pożaru z 1980 roku. W nocy 31 Read More
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6

W Górnej Grupie działają również:


JAK NAS ZNALEŹĆ

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI

Dom Misyjny Księży Werbistów
ul. Klasztorna 4, Górna Grupa
86-134 Dragacz

Tel.: (52) 330 63 00
Tel. kom: 887 415 757
E-mail: svd.g.grupa@werbisci.pl

Nr konta bankowego
98 1600 1462 1837 9336 0000 0001

© 2022 Dom Misyjny św. Józefa

Nasza strona wykorzystuje ciasteczka (cookies). Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. WIĘCEJ